„PADA, DESZCZYK”
Pada, pada, deszczyk pada,
deszczu już za wiele,
deszczu już za wiele.
Pójdę do przedszkola,
bo mi tam weselej,
Pójdę do przedszkola,
bo mi tam weselej.
Pożycz, pożycz mi, babuniu,
swego parasola,
swego parasola.
Chociaż deszczyk pada,
pójdę do przedszkola,
Chociaż deszczyk pada,
pójdę do przedszkola,
„Wiatr”
D. Gellner
Tam za lasem, tam za górką
wiatr dokuczał małym chmurkom.
Aż się chmurki rozpłakały
i deszcz padał przez dzień cały.
„Paluszki”
Ten pierwszy to dziadziuś,
a obok babunia.
Największy to tatuś,
a przy nim mamunia.
A to jest dziecinka mała,
Tralalala la la.
A to moja rączka cała,
tralalala la la.