Wiersz „Przyjście wiosny” – J. Brzechwa
Naplotkowała sosna,
że już się zbliża wiosna
Kret skrzywił się ponuro
-przyjedzie pewnie furą…
Jeż się najeżył srodze –raczej na hulajnodze.
Wąż syknął –Ja nie wierzę ,
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął-Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
Skąd znowu-rzekła sroka-
Ja jej nie spuszczam z oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
Nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem~!
A ja wam tu dowiodę,
Że właśnie samochodem.
Nieprawda, bo w karecie!
W karecie ? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie własną łódką!
A wiosną przyszła pieszo.
Już kwiaty z nią się śpieszą,
Już trawy przed nią rosną,
I szumią- Witaj Wiosno!
PIOSENKA ,,Promyk słońca’’
Promyk słońca wyjrzał zza chmury
I zobaczył świat szarobury.
I pomyślał : Kto tu pomoże?
Świat taki szary być nie może.
Ref: Kto obudzi pąki kwiatów? (wiosna)
Kto pokaże gniazda ptakom ? ( wiosna)
Kto wygoni misia z nory? ( wiosna )
Zazieleni pola, bory? ( wiosna )
Promyk słońca spotkał wiosenkę
I zaśpiewał dla niej piosenkę.
Daj wiosenko kwiatów troszeczkę
I obudź misia, obudź rzeczkę.
Ref: Kto obudzi pąki kwiatów? (wiosna)
Kto pokaże gniazda ptakom ? ( wiosna)
Kto wygoni misia z nory? ( wiosna )
Zazieleni pola, bory? ( wiosna
I wiosenka go posłuchała
Kolorowe kwiaty dała.
Zabłysnęła w krąg kolorami
I już zostanie teraz z nami.
Ref: Obudziła pąki kwiatów (wiosna)
Pokazała gniazda ptakom.(wiosna)
Wygoniła misia z nory (wiosna)